Dziecko pomaga w domu rodzicom
Czy można angażować dziecko w pomoc przy prowadzeniu domu?
Takie krótkie pytanie dostałem parę dni temu na maila.
I ani słowa więcej…
Zwykle nie odpisuje na tak ogólne pytania, ale tutaj zrobiłem wyjątek i dam odpowiedź w artykule. Mam nadzieję, że nie zasypie mnie to krótkimi ogólnymi pytaniami 🙂 Czytelnik nie opisał dokładnej sytuacji i ciężko jest się wstrzelić z dokładną odpowiedzią, nie znając szczegółów, które spowodowały, że powstało to pytanie. Nie wiem czy chodzi o pomoc w odkurzaniu, czy może trzeba przekopać ogródek..
Odpowiedź tak i odpowiedź nie może być w tym wypadku na miejscu. To tak jak by zapytać: czy 1000 zł to dużo? I tak i nie prawda? Albo czy 100 km na godzinę to szybko? To zależy, czym i po jakiej drodze jedziemy..
Angażowanie dziecka w prace domowe, również zależy od wielu czynników.
Można to robić, ale nie należy z tym przesadzać. W tym artykule dałem uniwersalną odpowiedź na to pytanie.
Wychowanie dziecka polega na przygotowaniu go do dorosłego życia. Tak by będąc dorosłym, było samodzielne.
Więc jak będzie dorosłe będzie miało swój dom, który sam się nie prowadzi.
Więc:
Tak można je w to angażować, nawet jest to wskazane. Dziecko pomagając Ci w domu uczy się samodzielności, która pomoże mu zadbać o porządek wokół siebie już teraz i zaowocuje to w jego przyszłości. Trzeba pamiętać o kilku rzeczach, dzięki którym dziecko będzie chętniej wykonywało swoje domowe obowiązki.
Nagroda tak jak zawsze.
Nawet w codziennych obowiązkach dziecko powinno być nagradzane, by te obowiązki skojarzyło z czymś fajnym a z tym kojarzy się nagroda. To pozwoli mu nauczyć się, ze obowiązki też mogą być fajne i chętniej będzie do nich podchodziło.
Nie wykorzystuj dzieci, by zrzucić z siebie obowiązki.
Dzieciom trzeba dawać dobry przykład. I to przykład, którego podstawą jest Twoje działanie a nie tylko Twoje słowa. Dzieci potrafią bardzo dobrze wyczuć nieszczerość. Później może być ciężko odzyskać zaufanie
Nie można również dawać dziecku tych obowiązków, których sam nie lubisz, po to by sprytnie od nich uciec. Dzieci to wyczuwają. Pamiętaj, że dziecko uczy się od Ciebie cały czas, a takie zachowanie uczy go: jak czegoś nie lubisz zwal to na innych. Zwykle jest tak, że jak jedna osoba nie lubi jakieś czynności w domu, to nikt tego nie lubi. Warto tym się podzielić na zasadzie: dziś ja to zrobię dziś a jutro Ty, lub robić to jednocześnie. Dziecko Ci pomaga a nie jest tym, kto weźmie na siebie to, czego nie lubisz.
Ucz dziecko tych czynności, których wykonanie do niego należy.
Każdej czynności trzeba dziecko uczyć. Nawet, jeśli coś się wydaję proste, pokaż jak to się robi, bo ono tego nie wie, ale chętnie się nauczy. Dzieci mają chłonne umysły i lubią się uczyć. Każdą czynność trzeba im pokazać i pochwalić (nagrodzić) jak zrobi dobrze. Dziecku da to poczucie pewności siebie, bo będzie wiedziało jak sobie poradzić a Tobie również da poczucie pewności, że dziecko sobie poradzi.
I to tyle w tym temacie…
Pozdrawiam
Marcin Raszka
Chcesz wiedzieć więcej?
Zajrzyj do moich bezpłatnych poradników.
Kliknij tu aby przeczytać