Rozmowa z Dzieckiem – Czego Nie Słychać A Wpływa Na Jakość

Jak rozmawiać z dzieckiem, by Cie uważnie słuchało?

Nie ma dnia byś nie rozmawiał z własnym dzieckiem. Jeśli nie przebywa na noc np. u dziadków albo Ty nie wyjechałeś na weekend zostawiając je w domu, to rozmawiasz zapewne codzienne.

Skupiłem się na tym, co najbardziej wpływa i jest pomocne a bez czego rozmowa z dzieckiem jest mniej efektywna i przyjemna. W tym artykule opisuje cztery najważniejsze elementy rozmowy z dzieckiem, według mojej obserwacji.

Tylko jeden z nich możesz w rozmowie usłyszeć a pozostałe trzy są dalekie od ucha jednak równie ważne, bo występują w rozmowie a zastosowane prawidłowo pomogą Ci lepiej poczuć się w rozmowie, co przełoży się na całość pozytywnej rozmowy.

 

To startujemy!!

Element 1: Słowa

Jest to ten element, który miałem na myśli mówiąc, że go słyszymy. Słowa dokładnie przekazują Twój komunikat i Tworzą obraz w głowie dziecka, obraz tego, co Ty masz na myśli.

Niektórzy psychologowie i trenerzy rozwoju osobistego zgodnie potwierdzają pewną zasadę 93:7, która mówi o tym, że jeśli coś mówisz to Twoje słowa maja znaczenie w siedmiu procentach a dziewięćdziesiąt trzy procent jest to sposób jak to powiesz.

Nie do końca się z tym zgodzę. Nie tylko w rozmowie z dzieckiem, ale również z dorosłymi.

Twoje słowa w komunikacji mają dużo większe znaczenie, niż tylko siedem procent. Gdyby tak nie było bez trudu moglibyśmy się komunikować z nieznajomym, bez użycia słów.

Weszlibyśmy do sklepu i nic nie mówiąc, sprzedawca wiedziałby, o co nam chodzi i tak samo odwrotnie sprzedawca mógłby nam coś zaoferować bez używania słów.

 

Komunikując się z dzieckiem bez użycia słów, z góry jesteś skazany na porażkę. Bez słów nie przekażesz, co masz na myśli ani o co Ci chodzi. Dzieci, bez konkretnych słów nie zrozumieją, co się do nich mówi.

A im konkretniej i precyzyjniej dobierzesz słowa, rozumiane przez dziecko tym lepiej Cię zrozumie. Np. samo powiedzenie posprzątaj pokój, może nie wystarczyć, gdy w pokoju jest dość rozległy bałagan i dziecko może nie wiedzieć, za co się ma zabrać.

A powiedzenie np. poukładaj zabawki do pudełka i poustawiaj krzesła jest już bardziej precyzyjne i koncentruje uwagę dziecka na jednej rzeczy. Używaj słów, które dziecko zna i rozumie a ucząc go nowych używaj tych, które jest w stanie przetworzyć.

Powiedzenie dziecku czegoś rodzaju: Twoje zachowanie jest nie konwencjonalne i egzekwuje we mnie konsekwencję nie podatną na część wspólną zupełnego zdarzenia… Takiego zdania dziecko nie przetworzy. Słowa dokładnie koncentrują uwagę na tym, na czym chcesz, by Twój rozmówca się skupił.

 

Element 2 emocje.

Wraz ze słowami wypowiadanymi do dziecka przekazujesz swoje emocje. Możesz powiedzieć te same słowa w złości i gniewie albo w spokoju i harmonii i zawsze będzie to inaczej odebrane w zależności od emocji.

Dzieci potrafią podzielić emocje na dobre i na złe. Nie rozróżniają ich konkretnie i nie potrafią ich nazwać, tak jak dorosły. Emocje takie jak miłość, radość, szczęście, empatia są pozytywnymi i dziecko wrzuci je do worka z napisem pozytywne.

Stan emocjonalny jest zaraźliwy nie tylko dla dziecka

Podobnie z każdą złą emocją dla dziecka to po prostu zła emocja. Dopiero, w późniejszym wieku zacznie rozróżniać i nazywać emocje. Mówiąc do dziecka mając te negatywne ono również je poczuje.

Złych emocji nie da się od tak usunąć, są częścią naszego życia. Jednak nie pozwól, by cierpiało przez nie dziecko tylko przez to, że znalazło się obok Ciebie a Ty akurat zmagasz się z tymi emocjami. Zamiast tego, oceń sytuacje obiektywnie i wyobraź sobie jak byś zareagował gdybyś w tej chwili był szczęśliwy i tak właśnie zrób.

 

Element 3: kontakt wzrokowy

Kontakt wzrokowy nadaje większej wartości rozmowie, ale przede wszystkim zapewni koncentrację dziecka na tym, co mówisz. Dziecko koncentruję się na tym, co akurat widzi.

Zapewniając sobie kontakt wzrokowy z dzieckiem zapewniasz sobie jego uwagę.

Dziecko idąc do swojego pokoju po jakąś zabawkę może o niej zapomnieć, jeśli na podłodze będzie leżała inna zabawka. Zainteresuje się tą, którą właśnie znalazło a o tamtej już zapomni. Zanim coś ważnego powiesz dziecku czy to będzie polecenie czy też plany na popołudnie.

Najpierw upewnij się ze masz kontakt wzrokowy. Gdy wzrok dziecka będzie błądził po ścianach i suficie, będzie wszędzie tylko nie na Twoim wzroku, dziecko nie skupi się na tym, co mówisz do niego a to spowoduje, że Cie po prostu nie zrozumie a prosząc je o coś nie zrobi tego.

Wielu rodziców popada tutaj w frustrację, bo nie ma pojęcia, dlaczego dziecko ich nie rozumie. A taki problem może trwać długo. W skrajnych przypadkach obwinia za to dziecko, że jest takie i takie, bo nie słucha. Dlatego zanim coś ważnego powiesz, pamiętaj o tym by patrzeć prosto w oczy.

 

Element 4 rozmowa na równi

Co mam na myśli? To byś kucnął przy rozmowie z dzieckiem. Jest ono od Ciebie dużo mniejsze a kontakt wzrokowy powinien być, na jednej linii.

Podświadomie wiemy, że ten, kto jest od nas większy jest silniejszy i może budzić strach. Bardziej respektujemy osoby wyższe i większe. Kucając przy dziecku rozmawiasz z nim jak równy z równym. Kolejna droga do autorytetu.

 

Wspomnienie ze szkolenia

Będąc na szkoleniu z metod komunikacji mieliśmy eksperyment, który miał pokazać jak różnica we wzroście i wielkości dodaje wagi temu, co chcemy przekazać. Podzieleni na dwie osobowe grupy przystąpiliśmy do zadania. Jeden z nas miał się położyć na podłodze a drugi stanąć nad nim. Ten, który leżał miał krzyczeć na tego stojącego tak jak zły kierownik krzyczy czasem na swoich podwładnych, wytykając im różne błędy.

Nie było to łatwe krzyczeć na większego od siebie o dwa metry człowieka. Z tej perspektywy inaczej patrzy się na człowieka, uruchamiają się mechanizmy, które nadają większej wartości dla większej osoby. A gdy stojąca osoba krzyczała na leżącą efekt był nie podwójny a poczwórny.

Tak właśnie dziecko się czuje jak wielki rodzic krzyczy na nie stojąc nad nim. W życiu codziennym zwróć uwagę, że gdy czujesz złość i chcesz nakrzyczeć na winowajcę to nie robisz tego na siedząco a na pewno nie na leżąco:)

Nie musisz kucać w każdej sytuacji, bo to nie będzie możliwe. Zrób tak, gdy chcesz przekazać coś ważnego. Chcesz by Twój komunikat był dobrze zrozumiany: kucnij, chcesz nagrodzić albo ukarać: kucnij i powiedz to z tego samego poziomu, chcesz poprosić o coś albo dać polecenie: kucnij. Rozmawiając z tego samego poziomu uzyskasz o wiele większy efekt a Twoje dziecko również to doceni.

Co jest najważniejsze w rozmowie z dzieckiem?

Nie można wskazać ważniejszego i mniej ważnego. Jednak, gdy zabraknie jednego z nich rozmowa będzie mniej skuteczna i przyjemniejsza zwłaszcza dla dziecka. Dopilnuj by wszystkie te elementy towarzyszyły w rozmowie z dzieckiem a efekt Cię szybko zaskoczy.

 

Pozdrawiam

Marcin Raszka

P.S. jeśli masz swoje uwagi – czekam na komentarze.

Chcesz wiedzieć więcej?

Zajrzyj do moich bezpłatnych poradników.

Kliknij tu aby przeczytać

 

 

 

 

 

2 comments for “Rozmowa z Dzieckiem – Czego Nie Słychać A Wpływa Na Jakość

  1. Ewa
    3 czerwca 2014 at 21:38

    bardzo dobre rady,cenne wskazówki-dziękuję!!;-)

  2. Misiafaraona
    19 listopada 2014 at 01:59

    Kolejny ciekawy i pomocny artykuł. Szczególnie że pkt 4 intuicyjnie sama stosuję, od samego początku zycia Mlodego. Ileż razy musiałam tłumaczyć i mężowi i reszcie rodziny, dlaczego siadam na podłodze:
    -Żeby być na tym samym poziomie co mój syn…

Skomentuj Misiafaraona Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *